piątek, 1 listopada 2013

[25] Piątek - Wszystkich Świętych.

Obudziłam się dzisiaj o  3 coś. Miałam dzisiaj sen, taki dziwny o trochę straszny(a przynajmniej tak to we śnie odebrałam i jakoś się to później na życie realne przeniosło) aczkolwiek trochę się bałam i oświeciłam sobie lampkę.
Dzisiaj byłam na stajni i pojeździłam na swoim koniu oraz porobiłam mu parę zdjęć. :) A teraz siedzę w domu i obejrzałam kawałek wesela na ktorym byłam w lipcu tego roku.
Na cmentarz z rodzicami pójdziemy jutro.

A tak w ogóle to nie mam ostatnio ochoty na dodawanie notek na blogu, a nie wiem dlaczego.

Obserwatorzy

Follow Me On:

Instagram