czwartek, 17 października 2013

[12] Czwartek

Dzisiaj czwartek(musiałam to napisać, bo przecież nikt nie ma kalendarza w domu) i znowu dzisiaj czuję się nie wyspana. Chyba zacznę chodzić wcześniej spać. Jutro kartkówka z fizyki...ojej, ale mi się nie chce uczyć, ale muszę, bo chcę dostać dobrą ocenę. Dzisiaj był sprawdzian z matematyki i dzisiaj na styk zrobiłam 6 zadań z 7 lecz ostatnie było z gwiazdką. I tak bym pewnie go nie zrobiła, a po za tym brakowało mi czasu. Jestem bardzo zdziwiona, bo rozwiązałam wszystkie zadania choć nie wiem czy dobrze. Pewnie popełniłam jakieś głupie błędy, tak jak na poprawie z kartkówki z matmy. Z poprawy dostałam 2 czyli poprawiłam tą 1 co z tej kartkówki dostałam.
Za tydzień w środę poprawiam kartkówkę z historii, którą cały czas się przekłada, bo coś tam.

Muszę pamiętać, aby jutro zapłacić 60 zł na wycieczkę do Krakowa do muzeum Human Body...Pewnie będzie ciekawie. Kino(ze szkołą), ubezpieczenie oraz składka klasowa za Dzień Nauczyciela - to wszystko mam popłacone więc tym się już martwić nie muszę.

Zastanawiam się nad jedną rzeczą, a konkretniej nad notkami tematycznymi(możecie je zobaczyć klikając w etykietę o tej nazwie), a konkretniej co ile je robić? Raz na miesiąc? Co tydzień(np. w niedzielę)? Co dwa tygodnie?

Trochę się zezłościłam, bo ktoś ana informatyce wszedł sobie w mój folder(mimo iż dwie grupy mają to samo) i edytował tabelę, czyli to co dzisiaj robiliśmy. Wiem, że to głupie, ale ja nienawidzę jak ktoś wchodzi w czyjeś pliki, nienawidzę takiego grzebania w czyichś rzeczach. Wchodząc w mój folder i otwierając to ktoś wykazał się lenistwem, bo wystarczyło powiedzieć, że nie było mnie na ostatniej lekcji i nie wiem jak zrobić daną rzecz, bo uważam, że pani na pewno by pomogła.

Obserwatorzy

Follow Me On:

Instagram