Przeniosłam bloga. Od teraz publikuję posty tutaj. Myślę, że ta nazwa [przemyslenia-zycia] nie pasuje do dziennika i myślę, że nowa nazwa bardzo pasuje. :)
Otóż ten blog będzie istniał, a notek nie usuwam.
poniedziałek, 4 listopada 2013
[27] Poniedziałek.
Pierwszy raz od początku roku nie chciało mi się iść do szkoły. Dzisiaj mam jakiś dziwny humor, a szczególnie w szkole bardzo mi się płakać chciało. Może to przez wahania nastroju spowodowane okresem? Nie wiem. Teraz jest już znacznie lepiej, nie chce mi się płakać. Nie lubię dni w których nie ma słońca, jest wtedy szaro i buro oraz nie ma się tego entuzjazmu.
Zastanawiam się nad zmianą adresu bloga, bo aktualny nie pasuje do dziennika.
Zastanawiam się nad zmianą adresu bloga, bo aktualny nie pasuje do dziennika.
sobota, 2 listopada 2013
[26] Sobota
Dzisiaj rano byłam na cmentarzu ponieważ wczoraj nie byłam. Byłam również na spacerze i porobiłam trochę zdjęć pieskom oraz kuzynkom, a potem poszłam z koleżanką na plac zabaw, ale tym razem bez aparatu.
Także dzień spędzony super. :)
Postanowiłam, że w fotografować będę makro oraz zwierzęta, bo w tym najlepiej się czuję, a później będę próbowała czego innego.
Cały czas czuję, że dzisiaj jest niedziela, a jutro a być poniedziałek. Nie chce mi się iść do szkoły. ;//
Żałuję, że ostatnio uciekłam z dwóch niemieckich. Dałam się tak namówić. Mogłam nie uciekać. ;/ Najpier mówiłam, że ucieknę, a potem zrezygnowałam, ale kolega zaczął coś mówić, że powiedziałam, że ucieknę, a teraz lipa, no i się wtedy zdenerwowałam. Wtedy ze mną była koleżanka.
Jeju. Jak ten czas szybko leci. Dopiero był wrzesień, a teraz jest początek listopada. Mam nadzieję, że to wszystko szybko zleci.
Moja mama załatwiła wakacje w Bułgarii (jakiś czas temu). Początkowo byłam nastawiona, że nie chcę tam jechać, bo nie, ale potem stwierdziłam, że może mi się spodobać i jadę.
Także dzień spędzony super. :)
Postanowiłam, że w fotografować będę makro oraz zwierzęta, bo w tym najlepiej się czuję, a później będę próbowała czego innego.
Cały czas czuję, że dzisiaj jest niedziela, a jutro a być poniedziałek. Nie chce mi się iść do szkoły. ;//
Żałuję, że ostatnio uciekłam z dwóch niemieckich. Dałam się tak namówić. Mogłam nie uciekać. ;/ Najpier mówiłam, że ucieknę, a potem zrezygnowałam, ale kolega zaczął coś mówić, że powiedziałam, że ucieknę, a teraz lipa, no i się wtedy zdenerwowałam. Wtedy ze mną była koleżanka.
Jeju. Jak ten czas szybko leci. Dopiero był wrzesień, a teraz jest początek listopada. Mam nadzieję, że to wszystko szybko zleci.
Moja mama załatwiła wakacje w Bułgarii (jakiś czas temu). Początkowo byłam nastawiona, że nie chcę tam jechać, bo nie, ale potem stwierdziłam, że może mi się spodobać i jadę.
piątek, 1 listopada 2013
[25] Piątek - Wszystkich Świętych.
Obudziłam się dzisiaj o 3 coś. Miałam dzisiaj sen, taki dziwny o trochę straszny(a przynajmniej tak to we śnie odebrałam i jakoś się to później na życie realne przeniosło) aczkolwiek trochę się bałam i oświeciłam sobie lampkę.
Dzisiaj byłam na stajni i pojeździłam na swoim koniu oraz porobiłam mu parę zdjęć. :) A teraz siedzę w domu i obejrzałam kawałek wesela na ktorym byłam w lipcu tego roku.
Na cmentarz z rodzicami pójdziemy jutro.
A tak w ogóle to nie mam ostatnio ochoty na dodawanie notek na blogu, a nie wiem dlaczego.
Dzisiaj byłam na stajni i pojeździłam na swoim koniu oraz porobiłam mu parę zdjęć. :) A teraz siedzę w domu i obejrzałam kawałek wesela na ktorym byłam w lipcu tego roku.
Na cmentarz z rodzicami pójdziemy jutro.
A tak w ogóle to nie mam ostatnio ochoty na dodawanie notek na blogu, a nie wiem dlaczego.
Subskrybuj:
Posty (Atom)